Rochus Misch był ostatnim świadkiem samobójczej śmierci wodza Trzeciej Rzeszy.

AP / Markus Schreiber

Do końca swoich dni z dumą wspominał służbę u boku Hitlera. Utrzymywał, że nie wiedział nic o Holokauście czy innych nazistowskich zbrodniach. O Führerze mówił zaś, że nie był potworem, ani brutalem tylko normalnym człowiekiem.

Misch urodził się na Opolszczyźnie. Krótko przed wybuchem wojny wstąpił do elitarnej jednostki SS ochraniającej Hitlera.

Reklama
AP / Anonymous
Reklama

Był ostatnim świadkiem ostatnich dni życia wodza Trzeciej Rzeszy. Na przełomie kwietnia i maja 1945 roku przebywał w berlińskim bunkrze, w którym Hitler odebrał sobie życie. Po zakończeniu wojny Misch trafił w ręce żołnierzy Armii Czerwonej i spędził w niewoli 9 lat. W latach 50. powrócił do Niemiec.

AP / Herbert Knosowski