Oświadczenie w sprawie zawieszenia Tomasza Zimocha w pełnieniu obowiązków zawodowych przesłał dziś do dziennik.pl Press Club Polska.

Decyzję zarządu Polskiego Radia w sprawie zawieszenia redaktora Tomasza Zimocha w pełnieniu obowiązków zawodowych oceniamy jako niedopuszczalną szykanę za wywiad, którego udzielił „Dziennikowi Gazecie Prawnej” i wyrażone w nim krytyczne oceny zarówno wydarzeń w mediach publicznych jak i w Polsce.

Redaktor Tomasz Zimoch jako jeden z nielicznych dziennikarzy mediów publicznych wyraził opinie nie anonimowo, lecz otwarcie. Skorzystał przy tym z przysługującej każdemu człowiekowi wolności wyrażania poglądów. W tym kontekście zawieszenie go przez zarząd publicznego radia budzi zdumienie i dezaprobatę.

Tomasz Zimoch jest wieloletnim dziennikarzem Polskiego Radia, ale także osobą publiczną. Jak każdy człowiek, ma pełne prawo do wyrażania poglądów, także krytycznych, w ważnych kwestiach społecznych. Szykanowania go za to przez pracodawcę nie można odbierać inaczej niż jako próbę zastraszenia nie tylko jego, ale także innych pracowników mediów publicznych.

Inną ważną kwestią jest ewentualne odsunięcie redaktora Tomasza Zimocha od komentowania zarówno Euro 2016 jak i igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Powszechnie wiadomo, jak wielką popularnością wśród tysięcy słuchaczy cieszą się relacje red. Zimocha. Odebranie im możliwości śledzenia najważniejszych wydarzeń sportowych 2016 roku z jego komentarzem byłoby działaniem na szkodę Polskiego Radia.

Tomasz Zimoch jest nie tylko jedną z ikon Polskiego Radia – wieloletnią pracą w nim udowodnił, jak ważne dla niego jest to miejsce. Nie można zatem przyjąć, że przedstawiając krytyczne opinie na temat zmian, które zachodzą w tej rozgłośni, naruszył dobre imię nadawcy.

Zawieszenie Tomasza Zimocha to jedna z bardzo wielu konsekwencji wieloletniego upartyjnienia mediów publicznych w Polsce. Ta sytuacja się nie zmieni dopóki nie zostanie wypracowany system niepartyjnego nadzoru nad Polskim Radiem, Telewizją Polską i Polską Agencją Prasową.

Kierownictwo Polskiego Radia dokonując zmian i nie zachowując przy tym bezstronności politycznej i merytorycznych kryteriów musi liczyć się z naturalną konsekwencją jaką jest wyrażanie opinii przez osoby, dla których dobro mediów publicznych jest wartością.