Dawidow dodał, że nastąpi to wtedy gdy program badań zostanie zrealizowany i stacja przestanie już być potrzebna. Plan zakończenia eksploatacji stacji ISS ma na celu zapobieżenie przekształcenia się jej w niebezpieczny "kosmiczny złom".

Reklama

Pierwotnie zakładano, że stacja spadnie do oceanu już w 2015 r. Jednak niedawno Stany Zjednoczone postanowiły przedłużyć okres jej eksploatacji do roku 2020, a być może nawet dłużej.

Stacja krąży na niskiej orbicie okołoziemskiej na wysokości od 278 (perigeum) do 460 km (apogeum) i wykonuje codziennie 15,7 okrążeń Ziemi. Jest, jak dotychczas, największym obiektem umieszczonym przez człowieka na orbicie okołoziemskiej. Może w niej przebywać jednocześnie do sześciu osób. W sprzyjających warunkach stację można dostrzec gołym okiem.

Stacja ISS składa się obecnie z ponad 12 modułów zbudowanych przez USA, Rosję, Kanadę, Japonię i Europejską Agencję Kosmiczną.

Rosja zatopiła swoją stację kosmiczną Mir w Pacyfiku w roku 2001, po 15 latach użytkowania. Pierwsza amerykańska stacja orbitalna Skylab spadła z orbity w roku 1979 po 6 latach służby.

Reklama