"Odkrycie to było czystym przypadkiem" - relacjonuje naukowiec. "Pewnego razu, spacerując wzdłuż wybrzeża, doszedłem pod wieczór do świeżego osypiska skalnego. Nagle ujrzałem, że jeden z głazów pokryty był setkami śladów stóp! Słońce chyliło się ku zachodowi i prawdopodobnie nie zauważyłbym ich, gdyby nie cienie, dzięki którym ślady nabrały wyrazistości" - opowiada.

Reklama

Naukowcy na łamach "Journal of the Geological Society of London" dowodzą, że znalezisko wywraca do góry nogami teorię ewolucji gadów. Bo jest dowodem, że zwierzęta te pojawiły się od jednego do trzech milionów lat wcześniej, niż przypuszczano. A ewolucja gadów była jednym z najważniejszych wydarzeń w całej historii życia na Ziemi. To z nich wykształciły się dinozaury i ptaki.

Ślady odnaleziono w Kanadzie. Zdaniem badaczy, pozostawiły je zwierzęta, które gromadziły się wokół zbiornika wodnego, pojawiającego się sezonowo w tamtym miejscu.