Earhart, nazywana przez dziennikarzy Królową Przestworzy, zdobyła sławę, gdy w 1932 r. jako pierwsza kobieta samodzielnie przeleciała Ocean Atlantycki. W 1937 r. postanowiła okrążyć kulę ziemską. 2 lipca – po przeszło 40 dniach podróży – wyruszyła z Lae na Nowej Gwinei na wyspę Howland. Nigdy tam nie dotarła. Rząd amerykański wszczął najdroższe w tamtych czasach – kosztujące 4 miliony dolarów – poszukiwania. W przeczesywaniu terenu uczestniczyło 65 samolotów, 10 łodzi i 3 tys. osób, które wróciły z niczym. Według oficjalnej wersji w samolocie Lockheed L-10 Electra, którym Earhart leciała wraz ze swoim nawigatorem Fredem Noonanem, skończyło się paliwo i maszyna spadła do Pacyfiku.

Reklama

Tymczasem członkowie The International Group for Historic Aircraft Recovery (TIGHAR) w Delaware twierdzą, że pilotka zdołała trafić w pobliże wchodzącej obecnie w skład Kiribati wyspy Nikumaroro, gdzie żyła jako rozbitek. Tę hipotezę spróbują udowodnić podczas ekspedycji, która wyruszy na przełomie maja i czerwca przyszłego roku. Jej celem jest znalezienie jakiegoś przedmiotu, z którego będzie można pobrać materiał DNA i porównać go z próbką dostarczoną przez kobietę z rodziny Earhart. "Byliśmy tam już w 2007 r. w poszukiwaniu części ludzkiego ciała, by wydobyć DNA, ale nie znaleźliśmy tam nic takiego. Mamy za to przedmioty osobiste należące do rozbitka, który zmarł na wyspie" – mówił dziennikarzom Ric Gillespie z TIGHAR.

Dwa lata temu członkowie TIGHAR znaleźli m.in. suwak, fragmenty lusterka i kompletu z pudrem do makijażu produkowanych w latach 30. w USA. Nikumaroro była niezamieszkana do 1938 r., kiedy to grupa ośmiu mężczyzn została tam wysłana, by zbudować osadę. Ostatni ludzie opuścili ją w 1963 r. wskutek suszy. O tym, że na Nikumaroro jest klucz do wyjaśnienia zagadki zniknięcia Amelii, może świadczyć też fakt, że w 1940 r. znaleziono tam ciało rozbitka. Ciało, które pierwotnie uznano za należące do mężczyzny, zagubiono po przetransportowaniu na Fidżi, ale dziś naukowcy są pewni, że należało ono do białej kobiety.

Zainteresowanie tajemnicą Amelii Earhart podsyci zapewne jej filmowa biografia, która na ekrany trafi już w październiku. W dramacie reżyserki „Monsunowego wesela” Miry Nair w rolę pierwszej damy lotnictwa wcieli się Hilary Swank.