W marcu i kwietniu widać zazwyczaj sezonowy spadek bezrobocia, gdyż ruszają budowy, a potem latem pojawiają się prace sezonowe. W tym roku powinniśmy mieć dodatkowo kilkadziesiąt tysięcy miejsc pracy związanych z Euro 2012. Według różnych szacunków powinno to być ok. 50 tys., a nawet 80 tys. dodatkowych miejsc pracy i to powinno być już widać po danych marcowych.

Reklama

Dane GUS z rynku pracy nie są dobre i świadczą o spowolnieniu polskiej gospodarki. Mamy bardzo dużo doniesień o tym, że firmy tną zatrudnienie. Z jednej strony będziemy więc mieć do czynienia z sezonowym spadkiem bezrobocia, a z drugiej - z redukcją miejsc pracy. Z pewnością, gdy skończy się okres prac sezonowych odczujemy wzrost bezrobocia.