Polityk Platformy uważa, że akt łaski jest politycznym kaprysem prezydenta Rosji. A to - podkreśla Halicki - źle świadczy o tym państwie.

Reklama

Wielu komentatorów mówi, że ułaskawienie Chodorkowskiego ma związek z rozpoczynającymi się w lutym Zimowymi Igrzyskami Olimpijskimi w Soczi - prezydent Putin chce pokazać ludzką twarz. O bojkot imprezy ze względu na więźniów politycznych apelowała do Zachodu rosyjska opozycja. Do Soczi nie wybierają się między innymi prezydenci: Niemiec, Francji i Stanów Zjednoczonych.

Michaił Chodorkowski, były szef koncernu naftowego Jukos, spędził ponad 10 lat w areszcie, więzieniach i kolonii karnej. Trafił tam za domniemane przestępstwa gospodarcze.

Prawdopodobnie z więzień wyjdą też działacze Greenpeace i członkinie zespołu Pussy Riot.