Jesteśmy sojusznikami, ale są między nami różnice interesów. Eurodeputowany PiS Zdzisław Krasnodębski komentował w radiowej Jedynce dzisiejsze międzyrządowe konsultacje polsko-niemieckie.

Reklama

Do Warszawy przyjedzie kanclerz Angela Merkel z niektórymi ministrami jej rządu. Niemcy zdominowały Unię Europejską - mówił europoseł Krasnodębski. I jako duże mocarstwo bronią swoich interesów, które wcale nie są nam po drodze. Wypowiedź dyrektora FBI o współodpowiedzialności za holokaust to efekt dobrej, skutecznej niemieckiej polityki historycznej - uważa Krasnodębski.

Teraz z Niemcami łatwiej się porozumieć w sprawie podejścia do Rosji - mówił gość Jedynki. Za czasów Gerharda Schroedera dla Berlina Moskwa była najważniejszym sojusznikiem - zaznaczył.

Polsko-niemieckie konsultacje odbędą się po raz 13. Podczas spotkania będzie mowa między innymi o relacjach dwustronnych i polityce energetyczno-klimatycznej. Szefowe rządów Polski i Niemiec porozmawiają też o polityce wschodniej, bezpieczeństwie oraz sprawach unijnych.

Reklama

ZOBACZ TAKŻE:Były kanclerz Niemiec murem za Putinem? Rozumie obawy Rosjan, nie Polaków>>>