DGP: Po co kreśli się mapy potrzeb zdrowotnych?
Barbara Więckowska: Dzięki nim można prześledzić losy pacjentów z konkretnymi chorobami, jak są leczeni w poszczególnych województwach oraz jakiej jakości jest to leczenie. Ale przede wszystkim mapy są potrzebne przy tworzeniu kryteriów przy przydzielaniu środków unijnych. Można ustalić, że jeżeli w danym szpitalu była wykonywana zbyt niska liczba zabiegów czy hospitalizacji w danym zakresie, oddział nie otrzyma wsparcia z funduszy unijnych. Aby jednak te kryteria ustalić, trzeba przeanalizować, jak to wygląda w całej Polsce. Docelowo pokazane dane również powinny być wykorzystywane przy przydzielaniu kontraktu z NFZ. Już z pierwszych map było widać, że np. szpitale położnicze i pediatryczne są coraz rzadziej wykorzystywane z powodu zmian demograficznych. Jeżeli w jakimś szpitalu jest mniej niż 400 porodów, a prognozy demograficzne nie wskazują na poprawę, to sygnał, że czas zmienić jego profil działania.
Reklama
Dlaczego? Wtedy się zwiększy odległość dla pacjentów.
Reklama
Mapy pokazały nam czarno na białym, że istnieje związek między efektywnością a liczbą wykonywanych zabiegów czy terapii. Im większe doświadczenie mają lekarze, tym lepiej zajmują się pacjentem. Jest np. mniejsza śmiertelność czy też zdarzają się rzadsze powroty do szpitala. To było widoczne chociażby przy zabiegach chirurgicznych. Oczywiście w niektórych przypadkach jak ratowanie życia czy wspomniany poród odległość ma znaczenie, dlatego oprócz wartości minimalnych model prognostyczny uwzględniał maksymalną odległość 40 km.
Jakie były główne wnioski z nowych map?
Już na pierwszy rzut oka widać, że bardzo wiele świadczeń można by przesunąć ze szpitali do opieki ambulatoryjnej. Istnieją duże różnice w opiece nad tymi samymi chorymi w zależności od województwa. Zebrane dane również pokazują, że wiele chorób nie jest rozpoznawanych – na przykład alzheimer. Inne zbyt często. Szczególnie te lepiej wyceniane. Dane są potrzebne. Pozwalają na konstruowanie polityki zdrowotnej opartej na statystykach – mapy stanowią narzędzie do robienia pogłębionych analiz.