"Osoba wiarygodna powiedziała mi, że na przełomie grudnia 2008 i stycznia 2009 roku rozmawiała z Marcinem Rosołem i ostrzegała go, że sprawą Totalizatora Sportowego i ustawy hazardowej interesuje się CBA" - ogłosił dziennikarz Marek Czarkowski w programie TVP1 "Pod prasą". Więcej ma zdradzic na ten temat w jutrzejszym tygodniku "Przegląd”.

Reklama

Kto i kiedy zdradził operację Centralnego Biura Śledczego bada sejmowa komisja śledcza. Dotąd spekulowano, że przeciek o akcji CBA nastąpił po rozmowie ówczesnego szefa Biura Mariusza Kamińskiego z Donaldem Tuskiem, która miała miejsce 14 sierpnia 2009 roku.

Ale o możliwości wcześniejszego przecieku mówiła już Beata Kempa, przedstawicielka PiS w komisji śledczej. "Niewykluczone, że sygnały o jakichś działaniach CBA w sprawie doszły do rządzących na długo przed rozmową premiera z Mariuszem Kamińskim" - mówiła Kempa TVP Info.