"Sprzedaż napojów alkoholowych w sklepie wielobranżowym, usytuowanym w Domu Poselskim nie jest niezgodna z prawem" - przekonuje Kancelaria Sejmu. I dodaje, że sklep ma na to zezwolenie ważne do 2015 roku.

"Fakt" postanowił to sprawdzić. Okazało się, że koncesja wydana w 2005 roku przez ratusz Warszawy za prezydentury Lecha Kaczyńskiego została cofnięta przez obecne władze stolicy.

Reklama

"Dwukrotnie skierowaliśmy do Kancelarii Sejmu propozycję zmiany lokalizacji punktu sprzedaży alkoholu. W związku z brakiem odpowiedzi, decyzja o zezwoleniu na jego sprzedaż decyzją prezydenta została uchylona" - wyjaśnia Marcin Ochmański z warszawskiego ratusza.

Właściciel sklepu odwołał się od tej decyzji. Nic nie wskórał. "Od czterech lat walczę o to, bym mógł tu sprzedawać alkohol. Przypuszczam, że posłowie są za tym, by ten alkohol tu był, bo trochę płynu tu idzie" - mówi "Faktowi" Eugeniusz Majewski, właściciel placówki.

Reklama

Czytaj także: Giertych chwali żonę Sikorskiego