Biuro Bezpieczeństwa Narodowego poinformowało, że wysyła do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa "o nieuprawnionym ujawnieniu informacji niejawnych" związanych ze spotkaniem prezydenta z szefem MSZ.

Reklama

Chodzi o publikację DZIENNIKA, który szczegółowo opisał kulisy rozmów prezydenta z ministrem o sprawie tarczy antyrakietowej. Przytoczył też tajną rozmowę, w której Kaczyński pytał Sikorskiego o min. o to, czy to on tłumaczył telefoniczną rozmowę Donalda Tuska z wiceprezydentem USA Dickiem Cheney'em. Miał podejrzewać, że Sikorski celowo zmienił znaczenie paru wypowiedzi. Szef MSZ zapewnił jednak, że rozmowę przekładał tłumacz z Białego Domu.

Prezydent dopytywał się też, czy Sikorski zna Rona Asmusa, prominentnego polityka amerykańskich demokratów. Podejrzewał, że szef MSZ mógł zawrzeć z nim układ, że zgodę na tarczę Polska podpisze nie z Bushem, ale już z nowym prezydentem USA.

Rozmowa, którą szeroko relacjonuje DZIENNIK, odbywała się w zabezpieczonej przed podsłuchem sali w budynku BBN. Na żądanie prezydenta była nagrywana.

Czytaj więcej:

Reklama

"Wojna polsko-polska o tarczę antyrakietową"

"PO i PiS zapomniały o interesie państwa" - komentarz Roberta Krasowskiego, redaktora naczelnego DZIENNIKA