Wczoraj wiceszef BBN Witold Waszczykowski w rozmowie z RMF powiedział, że kilka propozycji przedstawionych przez resort Lechowi Kaczyńskiemu nie było z prezydentem uzgodnionych. Dodał, że prezydent ich "nie rozumie". Takich kandydatur ma być kilka.

Reklama

A jak długa jest cała lista proponowana przez MON? Jak ustaliliśmy w otoczeniu prezydenta, zmienia się ona jak w kalejdoskopie. Wskazują na to także nasi rozmówcy z resortu. Jeden z nich mówi, że MON zaproponowało 17 kandydatów. Inny - że grono to skurczyło się do 13. Z kolei minister Waszczykowski mówi DZIENNIKOWI, że do Kancelarii Prezydenta "wpadła lista", na której jest "około 10 nazwisk".

Jak ustaliła gazeta, po raz kolejny szef MON Bogdan Klich zaproponował, aby awansowali oficerowie, których kandydatury prezydent już dwukrotnie odrzucił: płk Artur Kołosowski, szef gabinetu ministra obrony, oraz płk Krzysztof Parulski, Naczelny Prokurator Wojskowy. Wiele kandydatur już wcześniej krytykowało otoczenie prezydenta, mówiąc, że szef MON chce awansować biurokratów, a należy się tym, którzy sprawdzili się w boju.