Agora ma w tej sprawie wydać specjalne oświadczenie. Rzeczniczka koncernu Urszula Szwed-Strych nie chce zdradzić jego treści. Jednak z wiarygodnych źródeł dowiedzieliśmy się, że wydawca wycofa cały nakład. Dlaczego? Awantura wokół pracy Głuchowskiego i Kowalskiego rozpętała się w redakcji przy ul. Czerskiej dokładnie tydzień temu. Kierownictwo gazety przeczytało wówczas druzgocącą recenzję zamówioną u prof. dr hab. Moniki Adamczyk-Garbowskiej i red. Dariusza Libionki, wybitnych specjalistów w tematyce historii Żydów w Polsce.

Reklama

Naukowcy wprost zarzucili czołowych reportażystom "Gazety Wyborczej" kradzież intelektualną. Przygniatająca większość ich ustaleń i opisanych w "Odwecie" faktów pochodzi z książki prof. Nechamy Tec "Defiance". To na jej podstawie został nakręcony głośny ostatnio film "Opór" z Danielem Craigiem w roli Tewje Bielskiego.

Głuchowski i Kowalski do plagiatu się nie przyznali, a fakt nie powołania się na źródła wytłumaczyli pośpiechem. Jednak wiary nie dało im nawet kierownictwo redakcji. Według naszych ustaleń, Adam Michnik był gotów wyrzucić ich z pracy. Ostatecznie jednak kierujący pracami "Gazety Wyborczej" Jarosław Kurski ukarał ich jedynie usunięciem z "Rankingu wybitnych dziennikarzy", co oznacza utratę wielu przywilejów.