Śledczy z PO i PSL chcą wyraznie przesunąć akcenty w pracy komisji. Nie będą się zajmować przeciekiem z akcji CBA w ministerstwie rolnictwa tylko prokuratorami, którzy mieli wytropić sprawców przecieku. Przed komisję zostaną wezwani prokuratorzy ze specjalnego zespołu powołanego w warszawskiej prokuraturze okręgowej - ustaliło Radio Zet.

Reklama

Posłów szczególnie interesuje prokurator Paweł Wilkoszewski, niegdyś asystent ministra Ziobry, szara eminencja Prokuratury Okręgowej, który nieformalnie pracował także przy sprawie przecieku.

Komisja dysponuje zeznaniami świadków, którzy oskarżają warszawskich prokuratorów o nielegalne naciski. Była współpracownica prezesa PZU Jaromira Netzla, Dorota Jakowlew zeznała, żesfałszowano protokół jej przesłuchania. Wpisano, że była częstym gościem w apartamencie Ryszarda Krauze, chociaż w ogóle nie była o to pytana. Tę sprawę jako pierwszy opisał DZIENNIK.

>>>DZIENNIK: Platforma ma dokumenty na Ziobrę

Komisja dysponuje zeznaniami świadków, którzy oskarżają warszawskich prokuratorów o nielegalne naciski. Była współpracownica prezesa PZU Jaromira Netzla, Dorota Jakowlew zeznała, żesfałszowano protokół jej przesłuchania. Wpisano, że była częstym gościem w apartamencie Ryszarda Krauze, chociaż w ogóle nie była o to pytana.

Reklama

Maciej Socha, który odebrał Jakowlew z prokuratury po przesłuchaniu opisuje, że kobieta była w bardzo złym stanie psychicznym, a z jej " dukania wynikało, że straszono ją więzieniem, zarzutami, odtwarzano wielokrotnie bardzo głośno różne rozmowy."

Także były prezes PZU Jaromir Netzel zeznał, że na korytarzu prokuratury podszedł do niego nieznany męższczyzna i pytał : "Dlaczego nie chce nam pan pomóc, ma pan jeszcze czas na zastanowienie". Z rozmów z funkcjonariuszami ABW Netzel zrozumiał, że ceną za stanowisko prezesa PZU mają być określone wyjaśnienia - podaje Radio ZET.

Reklama

>>> Ziobro chce "zbadania nacisków rządu Tuska"

Sejmowi śledczy z PO planują także poznać akta z postępowania prokuratorskiego dotyczącego sławnej konferencji prasowej Jerzego Engelkinga. Przed komisją stanie Honorata Kaczmarek. Właśnie z doniesienia żony Janusza Kaczmarka rzeszowscy prokuratorzy badają, czy Engelking nie ujawnił bezprawnie jej danych osobowych.