W grudniu 1982 roku CIA jako najbardziej prawdopodobną uznała jednak wersję, że zamach na Jana Pawła II przeprowadził bułgarski wywiad wojskowy inspirowany przez Związek Sowiecki. Odtajnione dokumenty znane były tylko prezydentowi i sześciu innym osobom ze ścisłego kierownictwa USA.

Reklama

W raporcie z 1985 roku CIA po raz kolejny stwierdza, że "bułgarski wywiad wojskowy przeprowadził zamach na żądanie wojska sowieckiego". Amerykańscy agenci obalali tezę, jakoby Mehmet Ali Agca - człowiek, który strzelał do papieża - był członkiem tureckiej organizacji terrorystycznej Szare Wilki.

"Ten wątek przewijał się w śledztwie prowadzonym przez włoskie służby, rozpowszechniał go także radziecki dziennikarz Jona Andronow, który podrzucał materiały zagranicznym korespondentom. Z materiałów zebranych przez Amerykanów wynika, że Andronow był agentem KGB" - pisze "Polska", powołując się na raporty CIA.