"Kiedy mnie pytają za granicą, ile wynosi uposażenie polskiego byłego prezydenta, to ja unikam jak ognia tej odpowiedzi, bo powiedzenie, że to 3900 zł, jest po prostu nie do zaakceptowania" - powiedział dziś Aleksander Kwaśniewski.

Reklama

>>>Kwaśniewski jest dobrem narodowym?

Były prezydent dodał, że "nienormalna" jest także sytuacja, w której byli prezydenci otrzymują na utrzymanie swoich biur te same pieniądze, co parlamentarzyści.

"Proszę mi wierzyć, że ilość kontaktów, ilość wyjazdów, która dotyczy byłych prezydentów, którzy są aktywni, jest nieporównywalna z wyjazdami jakiekolwiek posła" - zaznaczył Kwaśniewski.

Poseł PO Janusz Palikot zapowiedział wczoraj, że złoży do sejmowej komisji "Przyjazne Państwo" projekt nowelizacji ustawy o uposażeniu byłego prezydenta RP.

Reklama