"Autor listu w sprawie stoczni, który został skierowany do inwestora z Kataru sugeruje w nim, że stocznie to pralnie brudnych pieniędzy, że to niezgodne z nauką Islamu i że wnosi o ponowne rozważenie zasadności tego zakupu. Inwestor nie wpłacił uzgodnionej ceny powołując się na ten tekst i zażądał dodatkowych dokumentów" - Palikot na swoim blogu na Onet.pl wydarzenia wczorajsze wydarzenia.

Reklama

>>> Polskie stocznie na lodzie. To sabotaż?

Kim jest szef Stowarzyszenia Ochrony Stoczni? "Wydrzyński to gość Radia Maryja, bliski współpracownik radiomaryjnego biskupa szczecińskiego, który to nakazał odczytywanie listu Wydrzyńskiego w czasie mszy. Trudno zgadnąć, dlaczego stacja angażuje się tak mocno przeciw tej transakcji Skarbu Państwa" - zastanawia się poseł PO.

"Czyżby chodziło o niejasne transakcje grupy biznesowej Rydzyka przy skupowaniu cegiełek na ratowanie Stoczni gdańskiej? Albo o prawa pracownicze do akcji tych stoczni? Diabli wiedzą! Wydaje się w każdym razie, że Wydrzyński to facet od czarnej roboty, taki radiomaryjny Murzyn, trzymając się standardów ojca Dyrektora!" - dodaje na koniec.

Reklama