"Dziś rusza ekstraklasa a my wciąż nie wiemy kto w niej zagra" - oburzał się polityk PiS. Stanął też w obronie Łódzkiego Klubu Sportowego (ŁKS). "Klub który zajął w poprzednim sezonie siódme miejsce nie dostaje od PZPN licencji na występy w ekstraklasie, a na jego miejsce wprowadza się zasłużoną ale o wiele słabszą drużynę" - wskazuje Czarnecki.

Reklama

>>> Działacz PZPN: Piłką nadal rządzi mafia

W jego ocenie za tego typu sytuacje odpowiedzialny jest właśnie związek. "Być może wydział dyscypliny i ten który jest odpowiedzialny za przyznawanie licencji powinny zostać wyłączone z PZPN i przekazane do zarządu Ekstraklasy" - podpowiada eurodeputowany PiS.

Dziś zakończyły się mediacje w sprawie ŁKS Łódź. Klub nie zagra w najbliższym sezonie w Ekstraklasie. ŁKS oraz PZPN nie doszły do porozumienia. ŁKS zajął w poprzednim sezonie siódme miejsce, jednakże nie spełnił wymogów licencyjnych i został przesunięty na ostatnią pozycję.

Reklama