"Wybory do Parlamentu Europejskiego pokazały, że po lewej stronie sceny politycznej jest jeden lider - SLD, wraz ze swoim partnerem - związkami zawodowymi" - powiedział przewodniczący Sojuszu, Grzegorz Napieralski. I dodał: "Właśnie wokół tego środowiska powinno dojść do współpracy całej polskiej lewicy i tej społecznej".

Reklama

>>>SLD znów będzie oczkiem w głowie Platformy

Polityk Lewicy nie ukrywa, że jego celem jest stworzenie realnej alternatywy dla PO i PiS. "Dzisiaj w Polsce mamy z jednej strony Platformę Obywatelską z premierem Donaldem Tuskiem, a z drugiej - prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Co z tego wynika, to wiemy: problemy gospodarcze, dzika prywatyzacja. Do tego <leży> cała polityka międzynarodowa" -tłumaczył.

>>>Lewica wylansuje się na kobietach

"Okrągły stół" Lewicy ma rozpocząć obrady na przełomie września i października. "Na razie nie dyskutowaliśmy nad formą" - poinformował Napieralski. Jeden z wariantów zakłada debatę z udziałem autorytetów takich jak prof. Karol Modzelewski, historyk związany niegdyś z Unią Pracy.

Reklama