Bielan mówił w wywiadzie dla gazety o obecnej sytuacji prezydenta Lecha Kaczyńskiego. "Nie ma takiego dylematu, czy stawiać na reelekcję prezydenta, czy partię" - tłumaczy Bielan. "Wybory prezydenckie są wcześniej i obóz, który wygra wybory prezydenckie będzie zdecydowanym faworytem w wyborach parlamentarnych, które odbędą się kilka miesięcy później. Jak sadzę, nie później niż w kwietniu 2011 roku ze względu na polską prezydencję w Unii Europejskiej" - dodaje. "Nie ma żadnej alternatywy dla kandydatury prezydenta Kaczyńskiego" - podkreśla.

Reklama

Na pytanie, co zmieniło się w funkcjonowaniu głowy państwa, po odejściu szefowej prezydenckiej kancelarii Anny Fotygi, Bielan odpowiedział, że "minister Fotyga rzeczywiście traktowała media z nieufnością. Ala ta nieufność nie wzięła się znikąd. Przez wiele miesięcy była ulubionym celem mediów. W atakach na nią widać było zresztą przejawy seksizmu. Co do ministra Kownackiego, to został przez media przyjęty o niebo lepiej".

"Aktywność medialna Pałacu jest wciąż zbyt mała. Mają przeciwko sobie gigantyczną machinę rządową. Jeszcze żaden rząd nie wydawał tylu pieniędzy na PR. I to niestety często czarny PR przeciwko prezydentowi. Poza tym minister Kownacki daje dużą nadzieję, na usprawnienie pracy kancelarii" - mówi Adam Bielan.