Propozycja Migalskiego nie pozostała bez echa. Senyszyn zareagowała na nią wręcz entuzjastycznie. "Ależ oczywiście zatańczę z każdym europosłem, który mnie o to poprosi. Mam nadzieję, że cały parlament w Strasburgu będzie miał imprezę. Oby się nie okazało, że będzie tylko lampka szampana" - podkreśliła Senyszyn.
>>> Europosłowie już zarabiają. I to za nic
I odbiła piłeczkę do Migalskiego: "Jeśli tak bardzo chce ze mną zatańczyć, to dla chcącego nic trudnego. Możemy tańczyć nucąc sobie tango. Bo czegóż się nie robi dla dobra Polski".
Wczoraj w Brukseli odbyły się inauguracyjne spotkania wszystkich frakcji Parlamentu Europejskiego.