Pierwszy niekomunistyczny szef rządu zdradził w TOK FM, co Jarosław Kaczyński powiedział mu po zejściu z mównicy. "Tadeusz, nie o tobie mówiłem" - odezwał się szef PiS. Zapytany, w takim razie kogo miał na myśli, Kaczyński odpowiedział: "O tym, który zmarł". Z kontekstu wynikało, że chodziło o Bronisława Geremka.

Reklama

Szef PiS podczas swojego przemówienia na zjeździe Solidarności przeciwstawiał swojego brata i jego postawę właśnie grupie doradców, którzy - jego zdaniem - chcieli się dogadać z komunistami.

Nieskory zazwyczaj do ostrych sformułowań Tadeusz Mazowiecki tym razem jednoznacznie ocenił słowa prezesa Prawa i Sprawiedliwości: "Uważam ten fragment wystąpienia Kaczyńskiego za niegodziwość i nikczemność".

Były premier pytany, czy przemówienie Jarosława Kaczyńskiego wpisuje się w nową strategię polityczną PiS, odpowiedział: "Nie wiem, czy to można nazwać strategią czy taktyką, czy można to nazwać chorobą jakąś".

Reklama