Partia w wyborach w Krakowie miała albo wystawić swojego kandydata spośród dwóch osób: eurodeputowanej Joanny Senyszyn lub b. senatora Bogdana Podgórskiego, albo poprzeć Jacka Majchrowskiego, kandydata niezależnego, ale kojarzonego z lewicą.

"SLD postanowiło udzielić poparcia prof. Jackowi Majchrowskiemu. Jest on tym kandydatem, który pozwoli na uzyskanie jak najlepszego wyniku dla lewicy w Krakowie. Jestem zdania, że z tym kandydatem możemy wygrać te wybory już w pierwszej turze" - zaznaczył Gondek.

Reklama

Powiedział, że decyzja podejmowana była długo i rozważnie. Poprzedziły ją dyskusje z członkami SLD, posiedzenia wszystkich ciał statutowych oraz rozmowy z potencjalnymi kandydatami. Ostatecznie rada krakowska SLD zdecydowała o udzieleniu poparcia Jackowi Majchrowskiemu.

Szef krakowskiej SLD ocenił, że Majchrowski przy wsparciu SLD ma ogromne szanse na to, aby wybory wygrać w pierwszej turze, w obliczu - jak się wyraził - "nienajlepszych kandydatów z drugiej strony sceny politycznej zarówno PO i PiS".

Reklama

Eurodeputowana SLD Joanna Senyszyn podkreśliła, że w wyborach lewica nie może się dzielić, musi mówić jednym głosem.

"Wydawało nam się, że nasze związki z Jackiem Majchrowskim nie do końca były takie jak być powinny, ale okazało się, jak to w starych małżeństwach, że będziemy przeżywać kolejny miodowy miesiąc i wszystko już wraca do bardzo dobrego stanu" - oceniła.

Drugi z potencjalnych kandydatów SLD b. senator Bogdan Podgórski zachęcał wyborców lewicy do poparcia obecnego prezydenta Krakowa. "Uważam, że decyzja o poparciu Jacka Majchrowskiego jest właściwa, bo elektorat lewicy docenia jego dokonania jako prezydenta miasta" - mówił.

Reklama



Gondek podkreślił, że w rozmowach z prezydentem Majchrowskim SLD nigdy nie prowadziło targów o stanowiska w zamian za poparcie jego kandydatury.

Według niego Majchrowski potwierdził chęć spełnienia postulatu SLD polegającego na powołaniu pełnomocnika do spraw równego statusu kobiet i mężczyzn oraz realizacji postulatów przedstawionych dwa tygodnie temu w programie SLD "Wielki Kraków".

"Bardzo nas cieszy że będzie powołany pełnomocnik do spraw równego statusu kobiet i mężczyzn. Uważamy, że w każdym mieście powinien być taki pełnomocnik" - podkreśliła Senyszyn.

SLD wraz ze swymi lewicowymi koalicjantami wystawi własne listy w wyborach do Rady Miasta Krakowa oraz Sejmiku Województwa Małopolskiego. Będą one ogłoszone w ciągu najbliższych 10 dni.

Według Senyszyn lista SLD do rady miasta będzie bardzo silna. "Będzie dużo kobiet, będą one na pierwszych miejscach w połowie okręgów, a pierwszych 6-8 miejsc będzie ułożonych suwakowo: kobieta - mężczyzna. Przypuszczamy, że żadna inna partia nie wystawi tak silnej reprezentacji kobiet" - zaznaczyła.

Według zapowiedzi, krakowską listę SLD do sejmiku województwa będzie otwierał szef tej partii w Krakowie Grzegorz Gondek.

Kontrkandydatami Majchrowskiego w wyborach na prezydenta Krakowa będą: obecny wojewoda małopolski Stanisław Kracik (PO), były minister w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego Andrzej Duda (PiS) oraz popierany przez Prawicę Rzeczypospolitej kandydat Komitetu Wyborczego Wyborców Prawica Razem Wspólnota Samorządowa - były senator i były członek Krajowej Rady Radiofonii i TV Piotr Boroń.

Wybory samorządowe, w tym bezpośrednie wybory wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, odbędą się 21 listopada; ich ewentualna II tura - 5 grudnia.