"Chodzi o ukrócenie dostępu do mediów Kaliszowi" - mówi tygodnikowi "Wprost" jeden z posłów lewicy. Oficjalna wersja głosi jednak, że Grzegorz Napieralski chce, by miejsce starych twarzy SLD zajęli młodzi politycy.

Reklama

To kolejny cios w Ryszarda Kalisza. Wczoraj stracił stanowisko w zarządzie SLD. Nie wiadomo tylko, czy ostatnie decyzje Grzza Napieralskiego, to element walki partyjnej o przejęcie całkowitej kontroli nad lewicą, czy tez kara za silne wsparcie dla ruchu organizowanego przez Janusza Palikota.