Trwa ładowanie wpisu

Lekko zwieszona głowa, wzrok skierowany w drugą stronę - tak Ewa Kopacz witała się z Donaldem Tuskiem przed posiedzeniem Rady Ministrów. Wcześniej, zanim została zarekomendowana przez Donalda Tuska na stanowisko marszałka Sejmu, te powitania wyglądały inaczej. Minister zdrowia patrzyła szefowi rządu w oczy, a na jej twarzy gościł uśmiech. Co się stało?

Reklama

Zobacz relację w "Wydarzeniach" Polsatu: