Szef Kancelarii Prezydenta w rozmowie z PAP mówił o planach kancelarii na nowy rok. "Moje cele na 2012 rok sprowadzają się - najogólniej rzecz ujmując - do jeszcze lepszego wykorzystania potencjału pracowniczego, bardziej efektywnego zorganizowania prac prezydenckiej kancelarii w oparciu o budżet zadaniowy i wdrażania myślenia i działania projektowego" - oświadczył Michałowski.

Reklama

Jak zaznaczył, rok 2011 był pierwszym pełnym rokiem prezydentury Bronisława Komorowskiego, "a także pierwszym pełnym rokiem prac kancelarii w częściowo zmienionej konfiguracji personalnej". Michałowski wyraził przekonanie, że "podstawowe ruchy kadrowe i strukturalne" kancelaria ma już za sobą.

Zapowiedział, że w 2012 będzie miała miejsce "konsolidacja" wcześniejszych przedsięwzięć. Jednym z nich - jak wyjaśnił - było powołanie Biura Projektów Programowych, "które ma być podstawowym miejscem, w którym buduje się zaplecze programowe prezydenta".

"Powołanie tego biura było pewnym eksperymentem idącym w kierunku budowania kancelarii, która w swych działaniach opiera się przede wszystkim na jasno określonych celach i wynikających z nich zadaniach, nie zaś na sztywnym podziale kompetencji w ramach istniejących komórek organizacyjnych" - powiedział Michałowski.

Reklama

Trwa ładowanie wpisu

Jak dodał, chciałby doprowadzić do tego, aby w 2012 r. duża część działań kancelarii była realizowana właśnie metodą projektową. "Co za tym idzie, aby przejść - a jak wskazują dotychczasowe doświadczenia, nie jest to proste w administracji państwowej - na budżet zadaniowy" - powiedział Michałowski.

W praktyce wykonanie budżetu zadaniowego polega na tym, że pieniądze przekazywane są na realizację konkretnych celów.



Według Michałowskiego budżet zadaniowy jest bardzo dobrą metodą służącą poprawie jakości pracy w administracji publicznej oraz racjonalizacji wydatków budżetowych. "Trzeba zmienić filozofię myślenia o pracy urzędnika państwowego i co ważniejsze praktykę naszego działania" - powiedział.

Warunkiem koniecznym do tego, choć - jak zaznaczył Michałowski - niewystarczającym jest jak najlepsze wykorzystanie potencjału pracowników kancelarii. "W tym celu niedawno ogłosiłem wewnętrzny konkurs na projekty, których realizacja mogłaby nie tylko poprawić działanie wewnątrz samej instytucji" - powiedział.

Michałowski zaznaczył, że na konkurs wpłynęło 51 projektów, od promujących edukację kulturalną, po konkretne propozycje usprawnienia prac wewnątrz kancelarii. Pierwsze miejsce zajął projekt pod hasłem "Kancelaria Prezydenta przyjazna matkom".

Reklama

Szef Kancelarii zaznaczył, że wśród jej pracowników są osoby, które zaczynały pracę jeszcze za czasów Rady Państwa, a także kolejnych prezydentów. "Ta różnorodność korzeni może, ale nie musi, stwarzać problemy (...) Jest wielka szansa na twórcze wykorzystanie różnorodności" - powiedział.

"Dla mnie osobiście nie ma znaczenia od kiedy kto pracuje w kancelarii i jakie ma poglądy polityczne czy preferencje ideowe. Zasadnicze jest natomiast to, czy potrafimy pracować razem dla państwa polskiego, swoje poglądy zostawiając w domu" - zadeklarował Michałowski.

Jak dodał, kolejnym pomysłem mającym na celu wzmocnienie merytoryczne kancelarii jest inicjatywa Prezydenckiego Programu Eksperckiego. Jego ideą - wyjaśnił Michałowski - jest wykorzystanie potencjału najlepszych młodych polskich naukowców z różnych części kraju. W konkursie, który wyłoni ekspertów, mogą wziąć udział osoby, które w ostatnim czasie zdobyły stopień naukowy doktora.

Program ekspercki - zaznaczył Michałowski - da kancelarii korzyść w postaci zastrzyku nowych, świeżych ekspertyz, pomysłów i koncepcji, a samym ekspertom - "możliwość poszerzenia spektrum doświadczeń i weryfikacji wiedzy akademickiej w praktyce".

"Oczywiście nie możemy realizować projektów wchodzących w kompetencje rządowe, ale pewne projekty społeczne, analizy, czy badania chcemy i możemy przeprowadzać sami" - powiedział szef prezydenckiej kancelarii.