Wśród upominków, jakie otrzymał premier Donald Tusk, są między innymi ciupaga i kapelusz - ofiarowane podczas uroczystego otwarcia nowej siedziby Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu, pamiątkowe obrazy wykonane na drewnie, przedstawiające "Anioły z Przeszłości" - od wójta gminy Cisna, obraz "Maki polne" - od uczestniczki warsztatów plastycznych Sądeckiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku.

Reklama

Witraż Donald Tusk dostał podczas wizyty w Małopolsce, album "Zarys dziejów polskiej policji" - od rektora Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie.

Przez internautów premier został obdarowany pamiątkową karykaturą; przypinkę PZN-90 lat otrzymał od prezesa PZN Apoloniusza Tajnera i Adama Małysza. Książeczkę z wierszykami "Piękno to życie..." otrzymał w Domu Pomocy Społecznej w Wadowicach.

Od kanclerz Niemiec Angeli Merkel otrzymał obraz "Brama Brandenburska"; pamiątkową grafikę "Ławra Pieczerska w Kijowie" od prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza, a ręcznie kolorowany staloryt z 1850 r. przedstawiający Jerozolimę - od premiera Izraela. Ręcznie malowana porcelanowa patera to prezent od prezydenta Węgier; srebrną paterę Tusk dostał od prezydenta Cypru, pamiątkowe zdjęcie pary królewskiej - od króla Szwecji Gustawa XVI.

Reklama

Premier odwzajemnia prezenty. Podczas wizyt zagranicznych Tusk wręcza upominki związane lub kojarzące się z Polską, na przykład wyroby z bursztynu, sztukę regionalną, okolicznościowe monety.

Prezenty dostają także ministrowie, na przykład szef MSZ Radosław Sikorski otrzymał od prezesa Górnika Donieck długopis Mont Blanc, dywan - od ministra ds. energetyki Afganistanu, swój portret (jako towarzysza mudżahedinów podczas świętej wojny) i figurkę orła z lapis lazuli otrzymał od Muzeum Dżihadu przeciw Komunizmowi w Heracie.

Sikorski dostał też od Janusza Palikota pióro Stipula, należące uprzednio do Lecha Kaczyńskiego; to pióro "zacięło się" kiedy prezydent składał podpis pod ratyfikacją Traktatu Lizbońskiego.

Minister finansów Jacek Rostowski od wicepremiera Turcji dostał wazon, a od Sikorskiego - replikę pamiątkowej szpady. Szef resortu obrony Tomasz Siemoniak otrzymał złote spinki do koszuli i krawata, szablę oficerską oraz piłkę nożną.