Wszystko zaczęło się od oceny brukselskiej demonstracji PiS w obronie Telewizji Trwam. Zdaniem Tomasza Nałęcza, to wystąpienie to tryumf Europy, bo ojciec Rydzyk, który wcześniej walczył z Unią, teraz prosi ją o pomoc. Przed referendum ksiądz Rydzyk był przeciwko przynależności Polski do Unii Europejskiej. Jeśli teraz ksiądz Rydzyk szuka sprawiedliwości w Brukseli, to ja widzę Henryka IV, jak pod murami Canossy z pochwą na szyi, we włosienicy błaga papieża o wybaczenie. Mam satysfakcję jako zwolennik integracji europejskiej - mówił prezydencki minister.

Reklama

Z kolei Jacek Kurski zapraszał na wysłuchanie w Parlamencie Europejskim, dotyczącym Telewizji Trwam. Dodał, że choć nie jest to wydarzenie organizowane przez PiS, to zaprasza "naszych starszych braci w wierze". To zdanie rozbawiło gości Moniki Olejnik. Starsi bracia w wierze, to bardzo ładne. Żydzi polskiej prawicy z PiS - powiedział natychmiast prof. Tomasz Nałęcz, dekodując niezamierzone znaczenie słów Jacka Kurskiego. Nie wiem, jak wyborcy podejdą do tych "straszych braci w wierze". Odkryłeś wielką tajemnicę, Jacku - mówił między salwami śmiechu Ryszard Kalisz.