Resort sprawiedliwości podpisał umowę ze Stanisławem Tyszką, dyrektorem Centrum Analiz Fundacji Republikańskiej. Ma on przygotować konferencję resortu o deregulacji, jak też zanalizować rządowy proces legislacyjny. Zdaniem "Newsweeka" ma dostać za to 20 tysięcy złotych. Problemem nie jest jednak suma, a sam ekspert. Współpracuje on z posłem PiS, Przemysławem Wiplerem, ostro też krytykuje rząd. Zarzucał gabinetowi Tuska ukrywanie długów i plany podwyżki podatków, a także uleganie antyrozwojowym grupom interesu.

Reklama

Nie rozumiem, dlaczego Gowin płaci komuś, kto regularnie opluwa jego rząd – mówi "Newsweekowi" polityk PO. Sam minister nie widzi w umowie nic złego. To jeden z dwóch-trzech najlepszych ekspertów od deregulacji. Interesują mnie jego kwalifikacje naukowe, a nie sympatie polityczne tłumaczy Jarosław Gowin. Cieszy się za to poseł Wipler. To dowód na niespotykaną otwartość ministra Gowina - mówi "Newsweekowi"