Minister Finansów Jacek Rostowski nie wyklucza organizacji w Polsce zimowych igrzysk olimpijskich. Zapowiada, że podliczy koszty związane z tym przedsięwzięciem. Ma do tego podejść równie poważnie, jak do obliczenia kosztów propozycji programu gospodarczego PiS. Jego zdaniem byłyby one większe niż organizacja igrzysk.

Reklama

Dzięki Bogu, skutki finansowe igrzysk zimowych nie byłyby dla Polski tak katastrofalne, jak propozycje gospodarcze PiS - stwierdził Rostowski na antenie RMF FM.

Poza kosztami związanymi z organizacją igrzysk, zdaniem ministra trzeba też patrzeć, jakie korzyści finansowe przyniosłoby to przedsięwzięcie.

Tak samo jak każde igrzyska, czy turnieje problem oczywiście jest taki, że turniej mija, a obiekty pozostają. I pytanie jest, na ile będą pożyteczne - mówi Rostowski.

Reklama

Wczoraj premier Donald Tusk, powiedział, że będzie wspierał ideę organizacji w naszym kraju zimowych igrzysk olimpijskich. Zastrzegł jednak, że zależy to od dokładnej analizy finansowej, dlatego minister Rostowski będzie znaczącym konsultantem w tej sprawie.