Joachim Brudziński w rozmowie z radiem ZET stwierdził, że lider PiS prawdopodobnie nie zdecyduje się na wytoczenie Frasyniukowi procesu. - Jarosław Kaczyński w tej sprawie wygrał już proces z największym plugawcem, jakim jest urbanowe „NIE”. Jeżeli dzisiaj Frasyniuk wchodzi w buty Urbana, to jest działanie haniebne i obrzydliwe – stwierdził Brudziński.

Reklama

Zdaniem posła PiS Frasyniuk próbuje dezawuować tych, którzy z komunizmem i Jaruzelskim walczyli, a staje po stronie tych, którzy Kiszczaka i Jaruzelskiego nazywają ludźmi honoru. - Władysław Frasyniuk ma piękną kartę opozycyjną. Tylko tak się dziwnie porobiło po ‘89 roku, że część liderów niepodległościowej opozycji zamiast zajmować się katami i oprawcami z tamtych lat, zaczyna zajmować się swoimi kolegami z czasów opozycji – ocenił Brudziński.

Władysław Frasyniuk w porannej audycji "Gość Radia ZET" powiedział Monice Olejnik, że Kaczyński "musiał podpisać deklarację lojalności".