Ludowcy nie składają broni w sprawie zmian w sądach. Dziś w Sejmie ma się odbyć spotkanie starostów i burmistrzów z 79 miast, w których minister Gowin zlikwidował sądy rejonowe i zamienił je w zamiejscowe oddziały sądów w innych miastach. Lokalni włodarze mają przedstawić sytuację po zmianach. Według polityków PSL ich skargi dotyczą m.in. braku kompatybilności systemów komputerowych w scalonych sądach, konieczności powtarzania spraw czy czynności procesowych w związku z reorganizacją sądów.
PSL zwraca uwagę, że 89 sędziów złożyło wnioski o przejście w stan spoczynku, a liczni poszli na zwolnienia. Resort sprawiedliwości replikuje, że analiza działania sądów wykazała, że te problemy dotyczą jednostkowych przypadków, a minister nie wyraził zgody na przejście sędziów w stan spoczynku.
Spotkanie ma wywrzeć presję nie na ministra, lecz na Sejm, by wrócił do prac nad ustawą, która zmiany w sądach ma przekreślić. Chcemy przypomnieć obywatelski projekt ustawy i wierzymy, że Sejm wkrótce zakończy nad nim pracę – mówi rzecznik PSL Krzysztof Kosiński. Mec. Wojciech Błaszczyk, przewodniczący Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, zapowiada skargę do rzecznika praw obywatelskich w sprawie możliwego złamania prawa.
Rządowe Centrum Legislacyjne zwróciło uwagę na nieprawidłowości w podpisanym już przez ministra Gowina rozporządzeniu i odesłało je do korekty. Poprawianie podpisanego rozporządzenia ministra wydaje się niedopuszczalne. RCL powinno je ogłosić, a potem w trybie sprostowania powinna nastąpić korekta – mówi mec. Błaszczyk. Chce, by rzecznik sprawdził, czy nie kwalifikuje się to do wniosku do prokuratury.
Reklama