Krzysztof Rybiński, doradca profesora Piotra Glińskiego chciał wprowadzenia "stypendium demograficznego" - tysiąca złotych wypłacanego co miesiąc dla każdego, kto nie skończył 18 lat. Pomysł ten ostro skrytykowali ekonomiści. Przeciw był także rząd.

Reklama

Okazuje się, że kandydat na premiera technicznego wycofuje się z tego pomysłu. Jak wyjaśnia Marek Sawicki w TOK FM, na spotkaniu z PSL profesor Gliński powiedział, że "to zły pomysł". Były minister rolnictwa dodaje, że żadne inne konkrety podczas tego spotkania nie padły. Widać wyraźnie, że został wypuszczony przez PiS do misji, do której sam nie przykłada ręki - mówi Sawicki.