Słowa Joanny Szczepkowskiej są, według Robert Biedronia, jak retoryka antysemicka z czasów 20-lecia międzywojennego. Wtedy mówiono, że jesteśmy zakładnikami jakiegoś lobby żydowskiego, że trzeba jakoś rozwiązać ten problem. Niestety, w przypadku Żydów znaleziono "rozwiązanie". Ja się boję do czego doprowadzi ta retoryka – mówił poseł Ruchu Palikota w Radiu ZET.

Reklama

Biedroń przypomniał, że jest jedynym jawnym homoseksualistą w polskim parlamencie, więc ewentualne "homolobby" musiałby tworzyć sam.

Jak długo jeszcze będę słuchał, że jestem częścią jakiegoś lobby? Spotyka się - nie wiem - pięciu gejów, którzy ustalają jak ma wyglądać parlament!? Jak na razie jestem jedyny, który się ujawnił w polskim sejmie? O jakim lobby ona mówi? No to jest jakieś kompletne szaleństwo - powiedział Biedroń.