13 proc. badanych na pytanie: Czy były prezydent może być skutecznym przywódcą zjednoczonej lewicy, odpowiedziało zdecydowanie tak, a 38 proc. - raczej tak.
Odmiennego zdania było 35 proc. respondentów. Wśród nich odpowiedź zdecydowanie nie wskazało 12 proc., a raczej nie - 23 proc.
Tylko 14 proc. Polaków podało, że trudno im odpowiedzieć na to pytanie.
Zrobię wszystko, aby zjednoczyć polską lewicę. Jeżeli 51 proc. ludzi uważa, że taką rolę mogę spełnić, to chętnie ją spełnię - powiedział Aleksander Kwaśniewski proszony przez TVP 1 o komentarz.
Wynik badania nie jest zaskoczeniem dla dr Wojciecha Jabłońskiego, specjalisty w dziedzinie marketingu politycznego. – Pamiętajmy, że Aleksander Kwaśniewski jest rozpatrywany przez Polaków, nie jako działacz polityczny, ale taki medialny symbol lewicowego prezydenta. Jako ktoś, kto raczej uśmiecha się do kamery i patronuje czemuś i jest takim medialnym kwiatkiem do kożucha - uważa. I jednym tchem dodaje: Były prezydent dobrze rozpoznaje nastroje społeczne. I teraz jest raczej symbolem niż człowiekiem, choć jak mawiał jego poprzednik ma swoje „plusy dodatnie i plusy ujemne”.
Sondaż dla TVP 1 przeprowadzono 10 i 11 kwietnia na próbie 1 tys. osób.
