To mój sprzeciw wobec tego jak Platforma upartyjnia samorządy. Mam głównie na myśli moje lokalne miasto. Tamtejsi działacze zawłaszczają sobie urzędy, do tego dochodzi buta i pławienie się w luksusie. Oni zapomnieli, że rządzić to znaczy służyć- mówi "Rzeczpospolitej" poseł Adam Żyliński. Dlatego też złożył partyjną legitymację.

Reklama

Polityk, który wcześniej był burmistrzem Iławy i wicemarszałkiem warmińsko-mazurskiego, zapewnia jednak, że nie zmniejszy koalicyjnej większości i nie odejdzie z klubu PO.