Sojusz Lewicy Demokratycznej chce zaproponować aktorowi start w wyborach do europarlamentu - twierdzi "Wprost". Daniel Olbrychski mógłby zostać twarzą kampanii SLD i jednocześnie lokomotywą listy wyborczej.

Reklama

Na razie aktor zgodził się wejść w skład komitetu honorowego Kongresu Lewicy, który odbędzie się 16 czerwca na Stadionie Narodowym. Weźmie też udział w jednym z paneli dyskusyjnych kongresu. Czy to pierwszy krok do wejścia do polityki?

Żona i menedżerka artysty, Krystyna Demska-Olbrychska przyznaje, że aktor dostał już jedną propozycję polityczną, ale nie od lewicy. Zapewnia jednak, że nie wykazał zainteresowania. - Daniel Olbrychski jest jednak wciąż bardzo aktywny zawodowo i nie ma zamiaru poświęcić się polityce. W każdym razie na pewno jeszcze nie teraz - przekonuje w rozmowie z "Wprost".