Z ogromnym smutkiem przyjąłem wiadomość o niespodziewanej śmierci Tadeusza Mazowieckiego. Bardzo go szanowałem jako polityka i ceniłem jako człowieka - mówił były prezydent gen. Wojciech Jaruzelski. - W tym najtrudniejszym przełomowym okresie przemian w latach 1989-90 harmonijnie współpracowaliśmy ze sobą, jakoś znajdując wspólny język w tej niełatwej przecież sytuacji. Zawsze podziwiałem jego spokój, jego trzeźwość i jego umiar, a jednocześnie stanowczość. Szczególnie cenię sobie to, ze wspólnymi siłami załatwiliśmy sprawy granic na Odrze i Nysie - podkreślił generał.

Reklama

Jaruzelski podkreślał, że bardzo ceni sobie to, że mógł współpracować z Mazowieckim. - Najważniejsze było, że on miał instynkt państwowy. I że niezależnie od różnych życiorysów i poglądów, dla niego nadrzędna była sprawa Polski, jej bezpieczeństwo, spokój i dobre stosunki z sąsiadami. Byliśmy razem np. u Gorbaczowa w Rosji. Zawsze go bardzo ceniłem. Okres kiedy był politykiem, był przełomowy w historii - stwierdził generał w TVP Info.