Wojnarowski jako młody chłopak został radnym miejskim, a następnie szefem PO w powiecie lubińskim. Patronował mu w tej drodze Grzegorz Schetyna. Młody polityk dbał o rodzinę. Żona Barbara najpierw został zatrudniona w Agencji Rozwoju Regionalnego ARLEG, a potem w spółce-córce KGHM.

Reklama

"Fakt" pisze, że kiedy Wojnarowski został posłem, prowadził równocześnie z żoną i ojczymem Agencję Obrotu Wierzytelnościami Progres, która zajmowała się skupowaniem długów samorządowych szpitali z regionu. A w Sejmie... był współautorem ustawy pozwalającej przejmować szpitale za długi.

Tabloid przypomina, że nazwisko Wojnarowskiego było łączone z jednym z wątków sprawy Beaty Sawickiej. Posłanka PO mówiła m.in, że biznes na służbie zdrowia będzie robiony. Po tej aferze firma Progres została zamknięta.

Gdy po wyborach w 2011 r. wpływy stracił Schetyna Wojnarowski znalazł nowego patrona. Został nim Jacek Protasiewicz.