Elżbiecie Bieńkowskiej trudno będzie kierować nowym wielkim resortem - twierdzi wiceszef sejmowej komisji infrastruktury. Rozmówca IAR obawia się, że drogowe, kolejowe i lotnicze problemy Polski nie zostaną rozwiązane.

Reklama

Wiceprzewodniczący sejmowej komisji infrastruktury Andrzej Adamczyk z PiS chwali dotychczasowe dokonania minister rozwoju regionalnego, ale ma wątpliwości czy Elżbieta Bieńkowska poradzi sobie z nowymi zadaniami. Zdaniem rozmówcy Informacyjnej Agencji Radiowej, Elżbieta Bieńkowska może mieć problemy z pogodzeniem wszystkich swoich obowiązków.

Andrzej Adamczyk przypomina, że nowe zadania Elżbiety Bieńkowskiej to nie tylko wydawanie pieniędzy, ale także kontrola nad wieloma instytucjami, wśród których są między innymi Urząd Transportu Kolejowego, Polska Agencja Żeglugi Powietrznej, Urząd Lotnictwa Cywilnego czy Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Według polityka PiS w przypadku nieprawidłowego działania którejkolwiek z tych instytucji polityczna odpowiedzialność spadnie na nową wicepremier.

Minister Elżbieta Bieńkowska zostanie nowym wicepremierem. Będzie zarządzać połączanym resortem infrastruktury i rozwoju. Elżbieta Bieńkowska zasiada w rządzie Donalda Tuska od 2007 roku.

Reklama