- Nie dziwię się decyzji premiera, bo Cichocki to jego najbliższy współpracownik - mówi Artur Dębski z Twojego Ruchu, wiceszef sejmowej komisji. Jacek Cichocki kieruje teraz kancelarią Prezesa Rady Ministrów.

Reklama

Oficjalnie Centrum Informacyjne Rządu zapewnia, że nie ustalono jeszcze jakimi nazwiskami zostaną obsadzone stanowiska. Wiadomo tylko, że nad całym projektem pracuje sam Cichocki i to prawdopodobnie on obejmie funkcję przewodniczącego.

Reforma systemu specsłużb zakłada m.in. to, że ABW przejdzie pod nadzór MSW, a Komitet ds. Bezpieczeństwa Państwa zastąpi obecnie istniejące Kolegium do Spraw Służb Specjalnych.

Nowy komitet ma być organem pomocniczym Tuska, ale premier nie będzie miał obowiązku uczestniczyć w jego obradach.

- Projekt wyraźnie służy odsunięciu premiera od odpowiedzialności za bezpieczeństwo państwa - ocenia były szef sejmowej speckomisji Stanisław Wziątek z SLD.

Reklama