Jacek sam nigdzie się nie pcha, ale jeśli dostanie propozycję, to nie odmówi - powiedział portalowi GazetaWroclawska.pl jego bliski współpracownik. - Obecnie polska dyplomacja jest w dobrych rękach. Jesli jednak okazałoby się, że minister Sikorski trafiłby na unijne stanowisko, to niczego wykluczyć nie mogę - uważa z kolei sam Protasiewicz.

Reklama

Niedawno na kijowskim Majdanie była Catherine Ashton, wysoki przedstawiciel Unii Europejskiej do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa. - Już jakiś czas temu mówiło się że na wysokie unijne stanowisko szykowany jest Sikorski albo Tusk. Premier jednak zostaje w Polsce. A Sikorski chętnie przeprowadziłby się do Brukseli i zajął miejsce Ashton. Zwłaszcza, jeśli nie uda się z NATO - mówi polityk Platformy.

Kadencja Ashton mija w grudniu przyszłego roku.