Członkostwo w największym i najpotężniejszym sojuszu świata jest sukcesem Polski - podkreślał prezydent. Jak dodawał, dzięki przynależności do NATO Polska jest krajem bezpiecznym w skali niespotykanej w historii naszego narodu co najmniej od trzech stuleci.

Reklama

Bronisław Komorowski zaznaczył jednak, że, - jak pokazują wydarzenia zza naszej wschodniej granicy - bezpieczeństwo nie jest dane raz na zawsze. Dodawał, że trzeba o nie dbać i stale je umacniać, bo bez poczucia bezpieczeństwa nie ma pełnej wolności.Prezydent

przypominał, że w ciągu tych 15 lat udało się w znacznym stopniu unowocześnić polską armię, a w przyszłości będzie ona przechodzić kolejne modernizacje. Jednak -jak mówił Bronisław Komorowski- wojsko to nie wszystko, ważna jest również postawa społeczeństwa. Polski patriotyzm, oprócz nowoczesnych cech, powinien nadal mieć ten tradycyjny rys - gotowość do poświęceń i wyrzeczeń dla dobra ojczyzny. Stosunek do armii polskiej, bezpieczeństwa państwa i obronności powinien być przedmiotem wspólnej, ponadpartyjnej troski - podkreślał prezydent.

12 marca 1999 roku ówczesny minister spraw zagranicznych Bronisław Geremek przekazał amerykańskiej sekretarz stanu Madeleine Albright akt przystąpienia Polski do NATO. Dziś mija 15 lat od tego dnia.

Reklama