Projekt zmian wokół narastającego sporu w koalicji wniósł do Sejmu prezydent. Teraz sąd ma być powoływany dla obszaru gmin zamieszkanych przez 50 tysięcy osób, gdzie rocznie wpływa minimum 5 tysięcy spraw.

Reklama

Spór o małe sądy trwał półtora roku. Przeciwko reformie Gowina opowiedziała się cała sejmowa opozycja oraz koalicyjny PSL, który poparł obywatelski projekt ustawy o okręgach sądowych. Jego celem miało być przywrócenie stanu sprzed reformy. Ale pod koniec czerwca zeszłego roku zawetował ją prezydent Bronisław Komorowski i jednocześnie skierował do Sejmu własny projekt zmian w ustroju sądów powszechnych, który dziś pozwoli przywrócić 41 sądów.

Ludowcy uważają, że to sukces wszystkich obywateli, którzy protestowali przeciwko reformie Gowina, choć nie zamierzają składać broni. Już zapowiadają, że nie odpuszczą reszty sądów i będą namawiać parlamentarzystów a także prezydenta do pochylenia się nad przywróceniem pozostałych sądów.