owie pan: idzie pięknie, PO pewnie zmierza po zwycięstwo?

Tego powiedzieć nie mogę. Zmierza po zwycięstwo, walczy, ale jeszcze zostało kilka dni. Myślę, że wykorzystamy to bardzo, bardzo mocno.

Przyzna pan, że od lat nie było tak, że sondaże przed wyborami były tak dla PO bolesne i niepokojące.



Reklama

Powiedziałbym, że sondaże przed wyborami zwykle są bolesne i niepokojące, dla różnych...

...no nie, bo często było tak, że Platforma ostatnimi czasami prowadziła.

...te wybory charakteryzują się tym, że wciąż poziom poparcia, przynajmniej ten, który wynika z sondaży dla dwóch największych partii jest bardzo zbliżony: jeden punkt w jedną stronę dwa punkty w drugą stronę, ale to wciąż w granicach remisu.

Co rozumiem budzi niepokój szefa sztabu?

To budzi emocje i to zmusza nas do tego, abyśmy dalej walczyli jeszcze.







Reklama

Spotkanie z papieżem na sześć dni przed wyborami - cudowny traf losu. Spotkanie szefa partii.

To nie jest traf losu. To spotkanie było długo przygotowywane, kiedy zapadła decyzja o tym, że pan premier udaje się na Monte Cassino...

...panie pośle, ale ciężko uwierzyć, że to przypadek...

...na uroczystości rocznicowe. Zaczęto również przygotowywać - przecież to jest proces dyplomatyczny - zaczęto przygotowywać audiencję u Ojca Świętego Franciszka.

Ale rozumiem, że jakieś odpowiednie guziki naciśnięto...

...nic nie jest przypadkiem panie redaktorze...

...żeby na sześć dni przed wyborami ta audiencja się odbyła.

Nie można niczego załatwić w pięć minut, przypominam, a ponieważ akurat ta rocznica wypada w tym czasie, czyli dokładnie na tydzień przed wyborami, to i ta audiencja zbiegła się w czasie.

To premier chciał się spotkać z papieżem, czy papież z premierem?

Zwykle jest tak, że to goście proszą o audiencję u Ojca Świętego a nie, że Ojciec Święty mówi "słuchaj, może byś wpadł do mnie z wizytą".

Czyli to Donald Tusk powiedział "drogi Ojcze Święty miałbym ochotę"?




















..."chciałbym spotkać się i porozmawiać o ważnych sprawach".

Tym spotkaniem będziecie udowadniać prezesowi PIS, że nie jesteście formacją - cytuję - dekadencji i rozkładu?

Oczywiście, że nie jesteśmy formacją dekadencji i rozkładu. Każdy kto opowiada takie wydumane sformułowania, pewnie dla wielu w ogóle niezrozumiałe, nie bardzo wie co mówi.

Jarosław Kaczyński mówi: ludzie PO to ludzie elastyczni, ale w gruncie rzeczy antychrześcijańscy.

To jest oczywiście kolejny dowód na to, że Jarosław Kaczyński czasami nie rozumie tego co mówi i obraża, dlatego że w gronie Platformy Obywatelskiej jest wielu bardzo, bardzo aktywnych katolików i nie tylko katolików, wyznawców także protestanckich, ewangelickich i naprawdę sugerowanie, że jesteśmy antychrześcijańscy jest grzechem.

Grzechem?

Grzechem.

Jakim grzechem?















No bo to jest kłamstwo, bo to jest zarzut, który jest niezgodny z prawdą a zatem jest grzechem.

A to które przykazanie narusza? Taki szybki test?

Nie kłam.

Nie ma takiego przykazania.

Oczywiście, że jest.

Które przykazanie?

Ja takie stosuję.

Jest: nie mów fałszywego świadectwa przeciwko bliźniemu swemu...

Oczywiście, ale to jest popularnie nazwane kłamstwem. Dlatego to jest kłamstwem.

A które to jest przykazanie?

Nie pamiętam.






















Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/wywiady/kontrwywiad/news-zwiefka-kaczynski-grzeszy-lamie-przykazanie-nie-klam,nId,1428091?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Kto odpowiada za to, że szybkie pociągi Pendolino mają problemy z homologacją, a wicepremier Janusz Piechociński coraz częściej sugeruje rozwiązanie kontraktu? Szef kampanii PO do europarlamentu za wszystko wini... PiS. Przyznam, że jeśli miałbym mieć jakiekolwiek zarzuty do tego rządu, to tylko takie, że w momencie, kiedy rząd PO-PSL obejmował władzę, to pozostawił we władzach spółki PKP tych ludzi, których obsadził tam PiS, którzy zaczęli przygotowywać kontrakt z Pendolino i doprowadzili go do końca - mówił Tadeusz Zwiefka w Kontrwywiadzie RMF FM.

Zapewnia jednak, że szybka kolej będzie, nawet, jeśli nie uda się kupić włoskich pociągów. Nie wiem, czy wicepremier Piechociński wie więcej, wiem natomiast, że dla Pendolino, pojawiła się znakomita polska konkurencja w postaci pociągów produkowanych w bydgoskiej firmie PESA - dodał.

Zwiefka zaatakował też prezesa PiS. Stwierdził, że Jarosław Kaczyński grzeszy, gdy mówi, że Platforma jest antychrześcijańska. To oczywiście kolejny dowód, że Jarosław Kaczyński nie rozumie tego, co mówi i obraża. Dlatego, że w gronie PO jest wielu, wielu bardzo aktywnych katolików i nie tylko katolików, wyznawców także protestanckich, ewangelickich i naprawdę, sugerowanie, że jesteśmy antychrześcijańscy jest grzechem - mówił.

Zapytany przez Konrada Piaseckiego jakim grzechem, Zwiefka odparł: no bo to jest grzechem, bo jest to zarzut, który jest niezgodny z prawdą, a zatem jest grzechem. Dodał też, że łamie to przykazanie nie kłam. W odpowiedzi usłyszał, że takiego przykazania nie ma, jest za to nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu. Szef kampanii PO wyjaśnił wtedy, że to przykazanie, o którym mówił dziennikarz jest popularnie nazwane kłamstwem.

>>>ZOBACZ TAKŻE: Piechociński: Kontrakt na Pendolino może być zerwany

>>>ZOBACZ TAKŻE: Kłopoty Pendolino z homologacją