Prezydent desygnował Ewę Kopacz na urząd premiera. Politycy koalicji spodziewają się po dotychczasowej marszałek Sejmu dobrych rządów, opozycja nie wróży nowej ekipie nic dobrego. Rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska jest spokojna o nowy rząd. Powiedziała, że zaskakuje ją nieustanne dyskusja na temat tego, czy obecna Marszałek Sejmu nadaje się na premiera. Dodała, że Ewa Kopacz jest długo w polityce i ma doświadczenie - była ministrem zdrowia a teraz jest Marszałkiem Sejmu - i potrafi wziąć na siebie obowiązek bycia premierem.

Reklama

Polskie Stronnictwo Ludowe było przygotowane od kilku miesięcy na zmianę na stanowisku premiera. Wicepremier Janusz Piechociński nie obawia się, że rząd bez Donalda Tuska będzie mniej stabilny. Piechociński mówi, że nie tylko Platforma Obywatelska, ale także Polacy przyzwyczaili się, iż szefem rządu jest Donald Tusk. Ale życie nie znosi próżni. I tak będzie w tym wypadku - podkreślił prezes PSL-u. Według Janusza Piechocińskiego, przed nową premier ciężkie zadania, a jest to związane między innymi z sytuacją na Wschodzie i tym, że Europa nie jest w fazie wielkiego ożywienia gospodarczego.

To będzie rząd liftingu - tak desygnowanie Ewy Kopacz na urząd premiera komentuje szef klubu Prawa i Sprawiedliwości. Mariusz Błaszczak uważa, że marszałek Sejmu nie musiała Bronisława Komorowskiego do niczego przekonywać, bo to Donald Tusk wyznaczył swojego następcę. Jego zdaniem, w składzie nowego rządu niewiele się zmieni, tylko obecni ministrowie pozamieniają się miejscami. To nie będzie rząd zmiany, przełomu, tylko liftingu - przewiduje szef klubu PiS. Według Błaszczaka, przedłużające się spekulacje na temat personaliów służą władzy, bo mówi się o tym, kto obejmie jaką tekę, a ważne problemy społeczne pozostają gdzieś w tle.

Z kolei Sojusz Lewicy demokratycznej uważa, że Marszałek Sejmu jest zakładniczką walki o władzę w Platformie Obywatelskiej. Jak powiedział poseł Sojuszu Tadeusz Iwiński, jest osobą, która szuka porozumienia z jednej strony pomiędzy bardzo wzmocnionym prezydentem Bronisławem Komorowskim, który wywodzi się z Platformy Obywatelskiej, a samą Platformą. Jego zdaniem o tym czy Kopacz będzie dobrym premierem, będzie można powiedzieć najwcześniej za rok.

Reklama

Bronisław Komorowski chce powołać Radę Ministrów 22 września, przed swoim wylotem do Stanów Zjednoczonych. Jeśli do przyszłego poniedziałku uda się sformować skład rządu, to expose nowa premier mogłaby wygłosić w sobotę 27 września.