Wojtunik powiedział, że prowadzone w CBA postępowanie wykazało, iż nie miało ono informacji o podsłuchach.

Reklama

Postępowanie podjęto po tym, jak biznesmen Marek Falenta oświadczył, że informował CBA i służby specjalne o podsłuchiwaniu polityków w dwóch warszawskich lokalach.

Paweł Wojtunik poinformował też, że CBA nie zajmuje się aferą podsłuchową, gdyż nie leży to w jego kompetencjach.