Chodzi o wniosek o zwrot kosztów za kurs języka hiszpańskiego, który miał mieć miejsce w Maladze latem 2007 roku.

- Podejrzana nie przyznała się do zarzutów i skorzystała z prawa do odmowy wyjaśnień - podał prokurator.

W czerwcu 2013 r. PE nie zgodził się na uchylenie immunitetu europosłanki, o co wnosiła wtedy polska prokuratura. Bez uchylenia immunitetu członkowi PE nie można było postawić formalnego zarzutu. Gdy wygasł on w tym roku z powodu niewybrania Małgorzaty H. do PE, śledztwo podjęto na nowo.

H. była posłanką do PE od 2004 roku, wybraną z województwa śląskiego z listy PO. Po wybuchu sprawy zawiesiła członkostwo w Platformie do czasu wyjaśnienia sprawy. Zrezygnowała też z funkcji skarbnika europarlamentarnej delegacji PO-PSL. Tłumaczyła, że nie chce, by oskarżenia te rzutowały na dobre imię delegacji.

Reklama