O kwocie 2 miliardów euro powiedział IAR szef Rady Europejskiej Donald Tusk, podczas wizyty w Polsce. Tyle ma wynieść wspólna pomoc Unii Europejskiej, USA, Kanady i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Grzegorz Schetyna mówił w radiowej Jedynce, że Ukraina potrzebuje kilkunastu miliardów dla gospodarczej stabilizacji.

Reklama

CZYTAJ TAKŻE: Tusk: Pomoc dla Ukrainy rzędu 2 miliardów euro>>>

Obecne 2 miliardy to pierwszy krok - mówił Schetyna. Jak podkreślił, wiele zależy od porozumienia Kijowa z Międzynarodowym Funduszem Walutowym. Przypomniał, że Polska też podpisała je na przełomie lat 80 i 90 i radykalnie zmieniło to sytuację w naszym kraju. Zdaniem Schetyny, władzom Ukrainy nie zabraknie determinacji do zmian, bo dla reform gospodarczych i walki z korupcją nie ma alternatywy. - Europa musi takim zmianom dopomóc - zaznaczył gość Jedynki.

Donald Tusk w rozmowie z IAR mówił też, że drugim ważnym elementem wsparcia dla Ukrainy jest pomoc humanitarna. Polski rząd wystąpił z inicjatywą o jej uruchomienie.

Reklama